Plandeki, te zrobione z nawet najbardziej odpornego na rozrywanie materiału, niszczą się w trakcie użytkowania. Często zdarza się jednak, że jest to niewielka dziura, którą wystarczy odpowiednio skleić, by móc dalej korzystać z materiału. Jak zrobić to poprawnie i jakich materiałów użyć?
Pierwsza naprawa naszej plandeki wymaga przygotowania odpowiednich materiałów – na przykład dobór kleju bądź taśmy naprawczej. Musimy więc wiedzieć o wielu zagrożeniach i problemach, które możemy napotkać podczas pierwszego zabierania się za klejenie czy łatanie plandeki.
Plandeka to wykonana z gumowanej tkaniny płachta, która ma na celu zabezpieczenie przewożonych towarów. Musi więc ona być odpowiednio dostosowana do warunków atmosferycznych, jakie zdarzają się w trasie. Dlatego też ważne, by nasz materiał plandekowy był po pierwsze odporny na wilgoć oraz ekstremalne temperatury. Producenci proponują szereg dostępnych materiałów, z czego wybrać można taki, który najbardziej sprosta naszym wymaganiom i potrzebom. Należy jednak pamiętać, że normalnym jest, że materiały się niszczą podczas użytkowania, ale nie zawsze warto je wyrzucać. Często stworzona dziura w plandece jest na tyle mała, że można ją łatwo naprawić łatając rozerwany fragment.
Jaki klej sprawdzi się najlepiej?
Zanim rozpoczniemy prezentować dostępne na rynku kleje, warto wspomnieć, że odpowiednia naprawa naszej plandeki może okazać się kluczowa do tego, by zapewnić bezpieczeństwo naszemu transportowi. Dlatego należy też pamiętać, że nie wystarczy tutaj zwykła szara taśma klejąca ani klej, który nie jest profesjonalnie przystosowany do klejenia i wytrzymania w tak trudnych warunkach. Nieodpowiednio dobrana metoda – na przykład za słaba taśma może spowodować, że do dziury szybko dostanie się wilgoć i łatka się rozklei. Dlatego też tak ważne jest, aby odpowiednio przygotować się do klejenia plandeki.
Jak przygotować plandekę do klejenia?
Aby odpowiednio przygotować materiał do klejenia należy po pierwsze dokładnie oczyścić go ze starych klejów. Jeśli potrzeba można też go odtłuścić, zszostkować lub odpylić. Warto wymieszać klej, a następnie nakładać go w cienkiej warstwie na klejone powierzchnie. Jeśli kleimy tkaniny, które przesiąkają można go nałożyć tylko na jedną stronę złącza. Nadmiar rozpuszczalnika odparuje przez przesiąkliwą powierzchnię. Jeśli mowa o materiałach nieprzesiąkliwych ważne jest, by klej nałożyć na obie klejone powierzchnie, a następnie odczekać aż z kleju odparuje nadmiar rozpuszczalnika. Poznamy go po tym, że będzie miękki i nie przyklei się do palca. Na koniec należy złączyć klejone powierzchnie i silnie ścisnąć. Jeśli zależy nam na dodatkowym upewnieniu się o wytrzymałości kleju można dodać do niego 5% utwardzacza MBO22u. Należy pamiętać, ze powstałą mieszankę trzeba zużyć od razu w ciągu maksymalnie kilku minut. Jeśli nie można użyć wałka lub prasy, dobrze sprawdzi się również uderzanie gumowym młotkiem. Oszczędza nam to czas na trzymanie plandeki w ściskach.
Jaki klej najlepiej wybrać?
Profesjonalny, silny i elastyczny. Najlepiej do klejenia plandek sprawdza się klej marki Multibond dostępny w naszym sklepie w małych tubkach zawierających 70 ml lub większych puszkach po 800 g. Jest to bezbarwny, płynny klej, jednoskładnikowy, który odpowiednio zwilża podłoże i bez utwardzaczy łączy i materiały. Doskonały do łączenia plandek PE, EPDM, PCV, gum PUC, korka, filcu, skóry, włóknin, metali, tkanin i drewna. Odpowiednio sprawdza się on do klejenia folii, sprzętu sportowego, plandek, butów, namiotów i innych tego typu wyrobów.
Klejenie plandeki może okazać się nie lada wyzwaniem. Warto więc zaopatrzyć się w odpowiednie materiały, które sprawią, że nasza plandeka, choć uszkodzona, będzie nadal dobrze chroniła przewożony towar przed wilgocią.